Niemiecka prokuratura generalna przeciążona przez sprawy o terroryzm. Szef „żebrze” o pracowników

Niemiecka prokuratura generalna przeciążona przez sprawy o terroryzm. Szef „żebrze” o pracowników

Miejsce zamachu w Berlinie
Miejsce zamachu w Berlinie Źródło: Newspix.pl / ABACAPRESS.COM
Prokurator generalny Niemiec Peter Frank zaapelował, by kraje związkowe „pilnie” oddelegowały do niego więcej pracowników. W piśmie, do którego dotarł „Der Spiegel”, Frank argumentuje, że jest za dużo postępowań związanych z terroryzmem.

Prokurator generalny zwrócił się o pomoc do ministrów sprawiedliwości z 16 niemieckich krajów związkowych. Peter Frank Niemiec poprosił o „pilne oddelegowanie” sędziów i prokuratorów do kierowanej przez niego prokuratury krajowej. Spowodowane jest to tym, że prokuratura generalne ma nie radzić sobie z ogromną ilością pracy przy postępowaniach, które są związane z zagrożeniem terrorystycznym.

List, do którego dotarł „Der Spiegel”, wywołał niemałe poruszenie u naszych zachodnich sąsiadów, zwłaszcza, że Frank napisał w nim: „urząd bez dodatkowych pracowników nie jest w stanie całościowo zagwarantować wykonania zadania (zapobiegania zamachom i walce z terroryzmem - red.)”. Pismo Franka zostało nazwane przez ministra sprawiedliwości Heiko Maasę z SPD „żebraniem” o personel.

Niemiecka prokuratura generalna nie chciała skomentować pisma swojego szefa, a jej rzecznik zapewnił jedynie, że w 2016 otrzymała dodatkowych 17 etatów, a w tym roku otrzyma kolejne 10. Z kolei niemieckie media podliczyły liczbę zatrudnionych w prokuraturze generalnej przy Trybunale Federalnym w Karlsuhe: pracuje tam około 200 osób.

Źródło: Deutsche Welle, "Der Spiegel"