Rosyjski opozycjonista Aleksiej Nawalny skazany na 5 lat więzienia

Rosyjski opozycjonista Aleksiej Nawalny skazany na 5 lat więzienia

Aleksiej Nawalny (fot. wikipedia/MItya Aleshkovskiy /CC BY-SA 3.0) 
Rosyjski opozycjonista Aleksiej Nawalny został uznany za winnego defraudacji na szkodę skarbu państwa. Mimo tego, że sąd w Kirowie skazał go na karę pięciu lat pozbawienia wolności, Nawalny zapowiedział, że zamierza wystartować w 2018 roku w wyborach prezydenckich.

Aleksiej Nawalny jest krytykiem prezydenta Władimira Putina i partii Jedna Rosja. Opowiada się za koniecznością zdecydowanej walki z korupcją i nadużyciami władzy. Uważa również, że należy podjąć działania na rzecz ograniczenia imigracji z Kaukazu. Wyrok w sprawie Nawalnego dotyczy rzekomej defraudacji środków finansowych ze spółki Kirowles, co miało spowodować szkody na rzecz skarbu państwa w wysokości blisko 16 milionów rubli. Nawalny miał zdaniem sądu przejąć w nielegalny sposób środki finansowe.
Proces przed sądem w Kirowie był powtórzeniem rozprawy z 2013 roku, kiedy to Nawalny został skazany na pięć lat kolonii karnej. W październiku sąd drugiej instancji podtrzymał wyrok, jednakże zawiesił wykonanie kary na okres pięciu lat. Według Nawalnego sprawy przeciwko niemu i jego bratu są motywowane politycznie. W zeszłym roku został skazany za kradzież 30 mln rubli z dwóch firm. Jego brat Oleg Nawalny trafił do więzienia na 3,5 roku, Aleksiej usłyszał wyrok w zawieszeniu. Obecnie prokurator domagał się kary pięciu lat pozbawienia wolności w zawieszeniu. Ponadto, zgodnie z wyrokiem sądu opozycjonista ma również zostać ukarany grzywną w wysokości 500 tysięcy rubli.

twitter

Warto podkreślić, że stanowisko Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w sprawie opozycjonisty nie zostało wzięte pod uwagę przez rosyjski sąd. Do takiego postępowania wzywał wcześniej prokurator. Wyrok wydany przez sąd w Kirowie jest nieprawomocny, w związku z czym Nawalny zapowiedział apelację. Jeśli zostanie ona odrzucona, dotychczasowy opozycjonista i krytyk Kremla nie będzie mógł wziąć udziału w planowanych na 2018 rok wyborach prezydenckich. Polityk zapowiada jednak, że nie podda się tak łatwo i będzie wszelkimi legalnymi metodami starał się o możliwość wzięcia udziału w wyścigu o fotel prezydencki i zdobyciu jak najlepszego wyniku.

Źródło: BBC