Rolnik skazany za pomoc migrantom. Sąd był łagodny

Rolnik skazany za pomoc migrantom. Sąd był łagodny

Breuil-sur-Roya, miasto w dolinie Roya
Breuil-sur-Roya, miasto w dolinie Roya Źródło: Fotolia / Fausto Mariani
Francuski rolnik Cedric Herrou został skazany przez sąd w Nicei za pomoc imigrantom w przekraczaniu granicy włosko-francuskiej.

Prokurator, który oskarżał mężczyznę, domagał się kary 8 miesięcy pozbawienia wolności. Sąd zdecydował się wymierzyć podsądnemu karę grzywny w wysokości 3 tysięcy euro. Wykonanie kary zostało warunkowo zawieszone. Przed sądem Herrou usłyszał zarzuty nielegalnego wkroczenia do opuszczonego budynku należącego do SNCF (francuski przewoźnik kolejowy – red.) oraz pomoc przynajmniej 57 osobom pochodzącym z Erytrei w przekroczeniu granicy.

Rolnik w zajętym budynku stworzył miejsce, gdzie migranci mogli się zatrzymać i bezpłatnie otrzymać m.in. żywność. W okolicy rozstawił także przyczepy, które służyły za tymczasowe schronienie dla migrantów. Po wyjściu z sądu zapowiedział, że będzie kontynuował swoją działalność, gdyż uważa ją za obywatelski obowiązek. Co ciekawe, w trakcie procesu pomagał nastolatkom z Sudanu i Erytrei.

Cedric Herrou mieszka w dolinie Roya przez którą przebiega włosko-francuska granica. Jest ona jednym ze szlaków wykorzystywanych przez migrantów.

Francuskie prawo przewiduje wysokie kary dla przemytników ludzi - za takiego mógł zostać uznany Cedric Herrou, ale równocześnie zezwala na pomoc konkretnym osobom. W takim wypadku jednak należy znać dokładną sytuację każdego komu się pomaga.

Źródło: BBC