W raporcie znalazło się stwierdzenie, że część muzułmańskich stara się stworzyć w Szwecji równoległe i alternatywne dla istniejącego społeczeństwo poprzez m.in. wpływanie czy wręcz infiltrowanie partii politycznych oraz organizacji pozarządowych, takich jak: Islamic Relief. Co ciekawe, wymienione organizacje otrzymują państwowe dotacje.
Autor opracowania, politolog i ekspert ds. terroryzmu Magnus Norell, stwierdził również, iż istnieje „struktura wartości wśród elit politycznych, które regulują w jako sposób obywatele powinni traktować mniejszości”.
Publikacja raportu wywołała w Szwecji gorącą debatę. Pojawiły się nawet zarzuty o to, że raport prezentuje „niemal teorie konspiracyjne”, pomija wcześniej przeprowadzane badania, nie wymienia wystarczającej liczby źródeł, a wnioski są opiniami prywatnymi niepopartymi faktami. Agencja Ochrony Cywilnej odpowiedziała na te zarzuty wskazaniem, iż było to bardziej „studium wykonalności” przygotowane w celu ustalenia, czy podobny, ale pogłębiony raport może zostać stworzony.