Przepompownia wody, która znajduje się w miasteczku Al-Chafsa zaopatruje całe Aleppo w wodę pitną. Miasto przez 50 dni było odcięte od tych zasobów. W tym czasie mieszkańcy zaopatrywali się w wodę dzięki studiom wykopanym w ziemi lub kupowali ją od lokalnych sprzedawców.
Według doniesień państwowej telewizji z 5 marca, od połowy stycznia armia rządowa miała przechwycić ponad 90 wiosek w rejonie Aleppo. 15 z nich rzekomo „wyzwolonych” zostało 4 marca. Część doniesień potwierdziło Syryjskie Obserwatorium Praw Człowieka - organizacja pozarządowa z siedzibą w Londynie. Wojska rządowe zbliżają się od południa i wschodu do strategicznie istotnego miasta Al-Bab, które od 23 lutego pozostaje pod kontrolą wspieranych przez Turków rebeliantów. Według ekspertów, celem tej ofensywy jest zablokowanie możliwości zdobycia przez opozycję terytoriów na południe od miasta. Równocześnie rozpoczęcie operacji przeciwko rebeliantom w Al-Bab może spowodować konflikt ze wspierającymi ich Turkami, którzy także prowadzą działania zbrojne w północnej Syrii.
6 marca z kolei siły irackie wspierane przez Stany Zjednoczone przejęły kontrolę nad mostem w al-Hurriya w Mosulu, prowadzącym od południa do centrum miasta znajdującego się w rękach IS. To druga po tzw. „moście czwartym” przeprawa nad rzeką Tygrys, którą udało się odbić z rąk dżihadystów w ostatnich tygodniach. Wszystkie pięć mostów nad Tygrysem zostało zniszczone przez dżihadystów, jednak ich przejęcie i odbudowa mogłaby pomóc w ofensywie przeciwko bojownikom, którzy kontrolowali Mosul na północy Iraku od 2014 roku.