Wyrok ETS: Pracodawca ma prawo zakazać noszenia hidżabu w miejscu pracy

Wyrok ETS: Pracodawca ma prawo zakazać noszenia hidżabu w miejscu pracy

Muzułmanka w nikabie (fot.Jasmin Merdam/Fotolia) 
Trybunał sprawiedliwości UE orzekł, że pracodawca ma prawo zakazać swoim podwładnym noszenia symboli religijnych. Sprawa dotyczyła Belgijki oraz Francuzki, które zostały zwolnione po tym, jak odmówiły zdjęcia hidżabów w pracy.

Skargę do Trybunału Sprawiedliwości UE złożyły dwie obywatelki Belgii oraz Francji, które twierdziły, że zostały zmuszone do zdjęcia hidżabu w miejscu pracy. Samira Achbita zatrudniła się w firmie G4S jako recepcjonistka. Po podpisaniu umowy poinformowała swojego przełożonego, że chce nosić hidżab w miejscu pracy. Dyrektor firmy nie zgodził się, argumentując, że w jego przedsiębiorstwie nikt nie może nosić widocznych symboli religijnych. Podkreślił, że jeśli Achbita nie dostosuje się do regulaminu, zostanie zwolniona.

Druga sprawa dotyczyła Asmy Bougnaoui. Kobieta pracowała we francuskiej firmie Micropole na stanowisku inżyniera. Jeden z klientów poskarżył się, kiedy przyszła na spotkanie w chuście. Dyrekcja firmy podkreśliła, że jest neutralna wobec wszystkich i poprosiła Bougnaoui o poszanowanie tego przepisu. Po tym, jak kobieta odmówiła dostosowania się do zasad, została zwolniona. Belgijka i Francuzka oskarżyły swoich przełożonych o dyskryminację w miejscu pracy oraz brak poszanowania dla ich religii.

Jednak skarga kobiet dotyczą dyskryminacji oraz równego traktowania została odrzucona przez Trybunał Sprawiedliwości UE. W opinii TS w obu przypadkach nie ma mowy o dyskryminacji, a jedynie o przestrzeganiu wewnętrznych zasad dotyczących ubierania się w miejscu pracy. Trybunał zaznaczył, że z uwagi na dobro firmy pracodawca miał prawo ustalić regulamin, który dotyczy również ubioru pracowników.

Portal Deutsche Welle zwrócił uwagę na fakt, iż orzeczenie zostało wydane dzień przed wyborami w Holandii, gdzie kwestia imigrantów z krajów muzułmańskich stała się jednym z najważniejszych punktów przedwyborczej kampanii.

Źródło: The Independent