Były doradca Trumpa zataił wynagrodzenie od rosyjskich firm

Były doradca Trumpa zataił wynagrodzenie od rosyjskich firm

Gen. Michael T. Flynn
Gen. Michael T. Flynn Źródło: Flickr / Erin A. Kirk-Cuomo
Były doradca prezydenta Donalda Trumpa Michael Flynn ukrył w swoim oświadczeniu majątkowym, że pobierał wynagrodzenie od dwóch rosyjskich firm – informuje CBS News.

Flynn, który zrezygnował po 24 dniach z pełnienia swojej funkcji w administracji Donalda Trumpa, 11 lutego złożył podpis pod swoją deklaracją majątkową. Drugi taki dokument z podpisem byłego doradcy prezydenta USA ujawniono 31 marca. Porównując dwa oświadczenia można zauważyć, że Flynn zataił wynagrodzenie, które pobierał od dwóch firm z Rosji. Jak podaje CBS News, Flynn dostawał pieniądze za swoje wystąpienia w finansowanej przez Kreml telewizji RT oraz od firmy zajmującej się transportem powietrznym.

Przypomnijmy, że jeszcze w marcu Amerykańska Komisja Nadzoru Finansowego Izby Reprezentantów przedstawiła dokumenty, z których wynika, że Michael Flynn były doradca Donalda Trumpa ds. bezpieczeństwa narodowego, otrzymał ponad 33 tys. dolarów od telewizji RT.

Czytaj też:
Były doradca Trumpa otrzymał od Rosjan ponad 33 tys. dolarów

Szybka dymisja

Michael Flynn, którego Donald Trump na początku prezydentury powołał na stanowisko doradcy prezydenta USA ds. bezpieczeństwa narodowego, podał się do dymisji w poniedziałek 13 lutego. Powodem były kontrowersje, jakie wywołały jego ożywione kontakty ze stroną rosyjską przed objęciem przez Donalda Trumpa urzędu.

75-letni Flynn był jednym z największych zwolenników Trumpa i służył mu radą podczas niedawnej kampanii wyborczej. Mogący poszczycić się trzema gwiazdkami generalskimi Michael T. Flynn od 2012 roku szefował Agencji Wywiadowczej Departamentu Obrony (Defense Intelligence Agency - DIA), uczestniczył także w amerykańskich misjach w Afganistanie oraz Iraku. Z funkcji szefa DIA odwołano go ze względu na "styl zarządzania". Generał twierdził jednak, że chodziło o jego nieprzejednane nastawienie do islamu oraz proponowane metody zwalczania ekstremistów. W związku z możliwością objęcia nowego urzędu, „New York Times” przypomniał jedną z wypowiedzi Flynna, w której nazwał muzułmanów „egzystencjalnym zagrożeniem na globalną skalę”.

Generał Flynn dał się poznać także jako zwolennik porozumienia z Rosją. Jego zdaniem taki sojusz byłby w pełni uprawniony, jeżeli tylko pomógłby w zwalczeniu wspólnego wroga, czyli islamskich ekstremistów. Dziennikarze „Washington Post” zwracają także uwagę na fakt, iż Flynn nie odmawiał zaproszeń od rosyjskiej telewizji Russia Today i często udzielał jej odpowiedzi w charakterze eksperta. Pojawił się nawet na przyjęciu urodzinowym tej stacji telewizyjnej w Moskwie. Generałowi zarzuca się także bliskie kontakty z Turcją i namawianie amerykańskich polityków do wydania Erdoganowi jego największego wroga politycznego - Fethullaha Gulena, ukrywającego się obecnie w Stanach Zjednoczonych.

Źródło: CBS News, Wprost.pl