Polskie konsulaty na Ukrainie były zamknięte od 29 marca ze względów bezpieczeństwa, po tym, jak nieznani sprawcy dokonali ataku na konsulat RP w Łucku. Polskie MSZ poinformowało po 6 dniach, 4 kwietnia, że polskie urzędy konsularne wznowiły działalność na Ukrainie.
Ministerstwo spraw zagranicznych w komunikacie dotyczącym tej sprawy wskazuje, że stron ukraińska podjęła niezbędne środki dla zapewnienia bezpieczeństwa przedstawicielom RP i pracownikom służby zagranicznej RP w kraju. Jednocześnie MSZ zastrzega, że w razie wątpliwości co do bezpieczeństwa polskich obywateli, może ponownie zawiesić działalność urzędów konsularnych.
Resort spraw zagranicznych przekazuje również, że pozostaje w kontakcie z ukraińskimi służbami i wspólnie z nimi monitoruje bezpieczeństwo przedstawicielstw dyplomatyczno-konsularnych RP na Ukrainie.
Atak na polski konsulat
Do ataku na budynek Konsulatu Generalnego RP w Łucku miało dojść w nocy z wtorku na środę (28 na 29 marca - red.), około godziny 00:30. W związku z incydentem nikt nie ucierpiał. Doszło jedynie do zniszczeń elewacji budynku konsulatu. Oględziny przeprowadzone przez służby ukraińskie wykazały, że wybuch spowodował pocisk z granatnika
Śledztwo w sprawie wydarzeń w Łucku prowadzą ukraińska policja oraz SBU pod specjalnym nadzorem prokuratora.