Nowe fakty w sprawie zamachu w metrze. Rosja ustaliła tożsamość sprawcy

Nowe fakty w sprawie zamachu w metrze. Rosja ustaliła tożsamość sprawcy

Ulice Petersburga po zamachu
Ulice Petersburga po zamachu Źródło: X / @rentvchannel
Rosyjscy śledczy ustalili, że bombę w metrze w Petersburgu mógł zdetonować mężczyzna, którego części ciała zostały znalezione w jednym z wagonów.

Śledczy poinformowali, że sprawcą zamachu w metrze był urodzony w 1995 roku Akbarżon Dżaliłow. Pochodził z miasta Osz w Kirgistanie, ale uzyskał rosyjskie obywatelstwo. Jego szczątki znaleziono w trzecim wagonie metra. Tożsamość młodego mężczyzny udało się ustalić dzięki śladom, które zabezpieczono na torbie z ładunkiem wybuchowym, który nie eksplodował.

Zamach w metrze w Petersburgu

Do eksplozji w wagonie metra doszło 3 marca około godz. 14.40 czasu lokalnego między stacjami Plac Sienny i Instytut Technologiczny. W wyniku wybuchu bomby, która była wypełniona m.in. gwoździami – zginęło co najmniej 14 osób, natomiast co najmniej 45 zostało rannych. Stan czworga poszkodowanych jest oceniany jako krytyczny lub bardzo ciężki.

Dzień po eksplozji w metrze ustalono, że podejrzanym o przeprowadzenie ataku jest najprawdopodobniej obywatel Kirgistanu, posiadający rosyjskie obywatelstwo. Kirgiskie służby poinformowały również, że utrzymują kontakt z rosyjskimi służbami w zakresie śledztwa w tej sprawie.

Wcześniej rosyjskie media donosiły o jednym podejrzanym, którego wizerunek zarejestrowano na kamerach metra. Jak się później okazało, brodaty mężczyzna z nagrania nie miał nic wspólnego z atakiem, a policja wykluczyła jego udział i związek ze sprawą.

Źródło: BBC / Wprost.pl