39-letni Rahmat Akiłow mieszkał w Szwecji od 2014 roku. Miał obywatelstwo uzbeckie. W połowie 2015 roku mężczyzna został zatrzymany na granicy turecko-syryjskiej. Próbował uciec do Syrii na dżihad. Po tym incydencie uzbeckie służby umieściły go na liście osób podejrzanych o religijny ekstremizm. Służby zwracały uwagę na jego powiązania z tzw. Państwem Islamskim oraz nadmierne zainteresowanie treściami propagującymi radykalny islam.
Szwedzka policja twierdzi natomiast, że Akiłow ubiegał się w Szwecji o azyl. Mężczyzna miał przebywać na terenie Szwecji od 2014 roku. Jego aplikacja została jednak odrzucona, ponieważ władze uznały, iż nie spełnia on kryteriów koniecznych do zostania azylantem. Mężczyzna znajdował się ponadto na przygotowanej przez szwedzkie służby liście osób, które mogą chcieć przeprowadzić atak terrorystyczny, jednak zagrożenie z jego strony zostało uznane za bardzo niskie. Po dokonaniu ataku terrorystycznego w centrum Sztokholmu Rahmat Akiłow został aresztowany. Dwa dni później aresztowano drugą osobę, która może mieć związek ze sprawą. Policja nie podała, jakie są powiązania aresztowanej osoby z przebywającym w areszcie 39-letnim Uzbekiem.
W piątek 7 kwietnia kilka minut przed godziną 15:00 ciężarówka wjechała w tłum ludzi w centrum Sztokholmu przy Placu Sergela. W wyniku zamachu zginęły cztery osoby, a 15 zostało rannych, w tym dwoje dzieci. Siedziba szwedzkiego rządu, siedziba premiera, Zamek Królewski i budynek parlamentu znalazły się pod wzmocnioną ochroną służb.