Stewardesa uznana za zbyt grubą. „Przez dodatkowe kilogramy rosną koszty”

Stewardesa uznana za zbyt grubą. „Przez dodatkowe kilogramy rosną koszty”

Wnętrze samolotu
Wnętrze samolotu Źródło: Fotolia / kasto
Państwowe rosyjskie linie lotnicze Aerofłot tłumaczą, że „dodatkowe kilogramy” na pokładzie to rosnące koszty firmy. Przewoźnik przedstawił wyliczenia po tym, jak stewardesa złożyła do sądu skargę o dyskryminację. Kobieta twierdziła, że uznano ją za zbyt grubą, aby mogła pracować na swoim stanowisku.

Sąd w Moskwie we wtorek odrzucił skargę złożoną przez stewardesę, którą linie Aerofłot uznały za zbyt grubą. Ta jednak chce się odwołać i jak podaje BBC, jest wspierana przez rosyjską organizację zajmującą się obroną praw człowieka i związki zawodowe. Sąd wkrótce rozpatrzy podobny wniosek, który złożyła stewardesa Yevgenia Magurina.

Firma twierdzi, że każdy dodatkowy kilogram masy na pokładzie zmusza Aeroflot, by wydawać więcej pieniędzy na paliwo. Wyliczono, że przez jeden dodatkowy kilogram wydatki spółki rosną o 757 rubli. rocznie. BBC podkreśla, że stewardesy zatrudniane w państwowych rosyjskich liniach muszą spełniać specjalne wymagania m.in. dotyczące wzrostu. Co więcej, rejsy zagraniczne są obsługiwane tylko przez stewardesy poniżej 40. roku życia. Muszą one nosić ubrania o określonym rozmiarze.

Aeroflot przekonuje, że „ciężka budowa fizyczna sprawia, że trudniej jest poruszać się po kabinie i zapewnić sprawną obsługę pasażerom”. „Stewardesy są twarzą każdej linii lotniczej, a stewardesy narodowego przewoźnika są wizytówką danego kraju” – stwierdzono.

Aerofłot to państwowe rosyjskie linie lotnicze i największy przewoźnik w Rosji. Wcześniej, były to jedyne linie lotnicze Związku Radzieckiego, zarazem największe na świecie. Portem bazowym linii jest podmoskiewskie lotnisko Szeremietiewo.

Źródło: BBC