Przez jeden wywiad zawrzało na Bałkanach. Serbia ostrzega przed nową wojną

Przez jeden wywiad zawrzało na Bałkanach. Serbia ostrzega przed nową wojną

Ćwiczenia taktyczne serbskich wojsk
Ćwiczenia taktyczne serbskich wojsk Źródło: www.vs.rs
Premier Albanii Edie Rama stwierdził, że nie można wykluczyć „małej unii” miedzy jego krajem i Kosowem, czym wywołał ostrą reakcję Serbii.

W wywiadzie dla "Politico" albański polityk ocenił, że unia między Albanią i Kosowem byłaby możliwa, gdyby okazało się, że odsunie się perspektywa członkostwa krajów z zachodniej części Bałkanów w Unii Europejskiej. 

„Politico” podkreśla, że część nacjonalistycznych polityków z Albanii chciałaby zjednoczenia ich kraju z zamieszkiwanym w głównej mierze przez ludność pochodzenia albańskiego (90 proc. populacji) Kosowem. W 2008 roku odłączyło się ono od Serbii, a największa w kraju partia opozycyjna wśród swoich postulatów ma przeprowadzenie referendum odnośnie unii z Albanią. 

Wypowiedź premiera Albanii

W głośnym wywiadzie dla „Politico”, premierowi Ediemu Ramie zadano pytanie, czy zdecydowałby się rozpocząć negocjacje z Kosowem w sprawie stworzenia unii. Polityk odparł: „Nie, ponieważ jedynym sposobem, by utrzymać pokój na Bałkanach, jest droga pokoju i współpracy... trzeba podążać ścieżką prowadzącą do UE, utrzymywać jasną perspektywę i pozytywnie patrzeć na Unię Europejską. Nikt nie chciałby oglądać się na siebie i szukać małych unii, wszyscy chcieliby się zjednoczyć w dużą unię. Ale jeśli nie będzie nadziei, nie będzie perspektyw, ani miejsca, to wtedy, oczywiście, mogą zdarzyć się małe unie”.

Reakcja Serbii

Choć słowa Ramy nie były zbyt zdecydowane, Serbia natychmiast ostro na nie zareagowała. Minister pracy i polityki społecznej Aleksandar Vulin stwierdził, że oczekuje od UE i NATO potępienia tego rodzaju wypowiedzi, w przeciwnym razie może dojść do kolejnej wojny na Bałkanach. Podkreślił przy tym, że niepokoje objęłyby także Macedonię i Czarnogórę, gdzie również mieszka duża populacja Albańczyków.

Serbski premier Alaksandar Vucić, były ultranacjonalista, a obecnie prounijny reformator, stwierdził, że unia między Albanią i Kosowem pozostaje w sferze "myślenia życzeniowego" i również wezwał Unię Europejską do reakcji. – Jeżeli powiedziałbym, że wszyscy Serbowie powinni żyć w jednym państwie, zostałbym powieszony na maszcie w Brukseli – wskazał.

Źródło: Politico / www.voanews.com, Washington Post