Dżihadyści przebrani za policjantów wjechali do miasta. Zabili 15 cywilów

Dżihadyści przebrani za policjantów wjechali do miasta. Zabili 15 cywilów

Mosul, Irak
Mosul, Irak Źródło: Newspix.pl / AA / ABACA
Bojownicy tzw. Państwa Islamskiego (IS) zabili co najmniej 15 cywilów w Mosulu na północy Iraku.

Z informacji przekazanych przez lokalne władze wynika, że dżihadyści wjechali do miasta czarnymi pojazdami przebrani w mundury policyjne. Chcieli w ten sposób zmylić mieszkańców, którzy wyszli na ulice w centrum miasta, aby okazać swoje poparcie dla funkcjonariuszy. „Terroryści z Państwa Islamskiego popełnili straszną zbrodnię w jednym z rejonów Starego Mosulu” – przekazało w komunikacie lokalne dowództwo. Wstępnie wiadomo, że zginęło co najmniej 15 osób, w tym kobiety i dzieci.

Ofensywa na Mosul

W październiku 2016 roku irackie siły bezpieczeństwa wspierane przez szyickich ochotników połączyły się w międzynarodową koalicję, na czele której stanęły Stany Zjednoczone. Rozpoczęła się operacja odbijania Mosulu z rąk bojowników IS. Po początkowych sukcesach i wypchnięciu dżihadystów z połowy Mosulu na wschodnim brzegu rzeki Tygrys, siły koalicji utknęły podczas operacji wyzwalania jego zachodniej części w walce w wąskich uliczkach Starego Miasta. Iraccy i amerykańscy dowódcy donosili, że dżihadyści nie cofali się przed stosowaniem tzw. żywych tarcz, czy mordowaniem cywilów.

Reuters podkreśla, że mimo że tzw. Państwo Islamskie traci powoli Mosul, nadal pod jego kontrolą pozostają takie miasta jak Qaim, Hawija, Tall Afar i Rakka, uznawana za nieformalną stolicę kalifatu. Wiceprezydent Iraku w poniedziałkowym wywiadzie podkreślił, że nawet pomimo utraty przez IS części terytoriów, nie można jeszcze cieszyć się ze zwycięstwa. – Oni nie rozpłyną się w powietrzu. Pozostaną w ukryciu pogrupowani w małe komórki i nadal będą szerzyć swoją ideologię po świecie – stwierdził.

Źródło: alaraby.co.uk