Przed wizytą sekretarza stanu USA Rexa Tillersona w Moskwie, eksperci przewidywali, że do spotkania prezydentów dojść miałoby podczas szczytu G20 w Hamburgu, który zaplanowany jest w lipcu. Agencja TASS podaje, że Moskwa i Waszyngton prowadzą rozmowy na temat organizacji szczytu rosyjsko-amerykańskiego w jednym z krajów europejskich.
W rozmowie z „Kommersant”, „kilka poinformowanych źródeł w strukturach państwowych” przekazało, że pomimo wszelkich różnic wpływających negatywnie na stosunki między Rosją a USA, kontakty między Kremlem a Białym Domem ws. daty i miejsca spotkania Putin-Trump, „nigdy nie zostały zaniechane”. Na proces negocjacji dotyczących rozmów prezydentów nie miały wpływu ani amerykańskie sankcje wobec Rosji, ani atak rakietowy Pentagonu na bazę lotniczą Shayrat w Syrii.
Donald Trump wybiera się na wizytę do Europy w dniach 25-27 maja, by wziąć udział w szczycie NATO w Brukseli oraz szczycie krajów G7 we Włoszech. „Następnie prezydent USA może ”wyskoczyć„ do jednego z krajów trzecich, do którego przyleci jego rosyjski kolega” – ocenia „Kommiersant”. Z kolei rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow zaprzeczył, by prowadzone były rozmowy nad przygotowywaniem owego spotkania.