Film nagrali członkowie „il Furat”. To propagandowe skrzydło IS, które odpowiada m.in. za publikację filmu z egzekucji amerykańskiego dziennikarza Jamesa Foleya. Ofiarą bojowników IS miał być Evgeny Petrenko, oficer rosyjskiego wywiadu.
Na nowym nagraniu ukazano ubranego na czarno mężczyznę, który zostaje zabity na pustyni. Przed śmiercią miał namawiać agentów rosyjskiego wywiadu, aby się poddali. Rosyjskie ministerstwo obrony dementuje jednak informacje o tym, że bojownicy IS rzekomo zabili ich agenta wywiadu. Nazwano film „oszustwem rozpowszechnianym przez międzynarodowe grupy terrorystyczne” i podkreślono, że żaden z przedstawicieli rosyjskich sił zbrojnych nie został porwany.
„Independent” cytuje jednak wymowne słowa, które padają na nagraniu. „Ten idiota wierzył, że jego państwo go nie porzuci, jeśli zostanie złapany”" – stwierdził narrator. Potem więzionemu mężczyźnie poderżnięto gardło.
Film z egzekucji opublikowano we wtorek 9 maja, kiedy na Placu Czerwonym w Moskwie, jak co roku odbyła się uroczysta defilada wojsk, w związku z obchodzonym w Rosji Dniem Zwycięstwa.
Czytaj też:
Dzień Zwycięstwa i wielka parada w Moskwie. Putin: Rosja wciąż strzeże pokoju na świecie