Rzecznik prasowy prezydenta USA Sean Spicer opublikował na Twitterze oświadczenie z adnotacją do natychmiastowej publikacji, w którym poinformowano o dymisji dyrektora FBI. „Dziś prezydent Donald J. Trump poinformował dyrektora FBI Jamesa Comeya, że został on usunięty ze stanowiska. Prezydenta działał na podstawie jasnych rekomendacji pochodzących od zastępcy prokuratora generalnego Roda Rosensteina oraz prokuratora generalnego Stanów Zjednoczonych Jeffa Sessionsa” – brzmi komunikat.
W oświadczeniu zacytowano słowa Donalda Trumpa, który wskazał, że Federalne Biuro Śledcze jest jedną z najbardziej poważanych w USA instytucji, a dziś ma miejsce nowy początek jego świetności. Poinformowano też, że natychmiast rozpoczną się poszukiwania nowego szefa instytucji.
Czarne chmury zbierały się wcześniej
Amerykańskie media podkreślają, że Donald Trump już wcześniej nie krył się z krytyczną opinią na temat Comeya. Jego zdaniem zachowanie szefa FBI pomogło Hillary Clinton w trakcie kampanii. „Dyrektor FBI James Comey, to najlepsze, co mogło się przytrafić Hillary Clinton. On dał jej przepustkę do wielu złych postępków. Fałszywa historia Trump/Rosja stała się wymówką używaną przez Demokratów do wytłumaczenia ich przegranej w wyborach. A może Trump po prostu poprowadził świetną kampanię?” – pytał prezydent we wpisie na Twitterze z 2 maja.
James Comey stał na czele FBI od 2013 roku, został powołany przez Baracka Obamę. Zazwyczaj szefowie Federalnego Biura Śledczego sprawują 10-letnie kadencje. Decyzja Trumpa oznacza, że Comey kończy swoją karierę po 4 latach.