Amerykańskie media donoszą w środę o zaplanowanych na ten dzień spotkaniach ministra spraw zagranicznych Federacji Rosyjskiej Siergieja Ławrowa z Rexem Tillersonem i Donaldem Trumpem. Ze swoim amerykańskim odpowiednikiem Ławrow omawiać ma m.in. tematy Ukrainy, Syrii oraz stosunków dwustronnych. Z kolei rozmowa z Trumpem w Gabinecie Owalnym ma dotyczyć „szerokiego zakresu spraw międzynarodowych”. Jak zapowiadają urzędnicy Białego Domu, spotkanie to ma być zamknięte dla przedstawicieli mediów.
Komentatorzy amerykańskiej sceny politycznej podkreślają, że wizyta Ławrowa wypadła w wyjątkowo niefortunnym momencie. W poniedziałek była p.o. prokuratora generalnego Sally Yates przyznała, że przestrzegała Donalda Trumpa przed rosyjskimi powiązaniami jego doradcy gen. Michaela Flynna. Media pisały też o rozmowie Obamy z Trumpem w tej samej sprawie. We wtorek z kolei prezydent USA odwołał ze stanowiska szefa FBI Jamesa Comeya, który podczas kampanii wyborczej ostrzegał przed ingerencją rosyjskich służb.