Około 8400 żołnierzy sił zbrojnych Wybrzeża Kości Słoniowej w styczniu zbuntowało się przeciwko prezydentowi Alassane’owi Ouattarze i zażądało wypłat dodatkowych pieniędzy. Wszyscy buntownicy w przeszłości byli rebeliantami, którzy toczyli wojnę przeciwko rządowi z Jamuskro i wspierali dążenie Outtary do władzy. Po 2011 roku zostali z powodzeniem zintegrowani w strukturze legalnej armii.
Żądania
Zbuntowani wojskowi żądali od państwa wypłat w wysokości 12 milionów franków CFA (około 18 000 euro – red.), z czego rząd zgodził się przekazać po 5 milionów franków CFA (około 7500 euro – red.). Te środki pozwoliły na przerwanie kilkumiesięcznego buntu, który sparaliżował życie w części kraju.
Ceremonia i przeprosiny
Podczas oficjalnej ceremonii pojednawczej rebelianci przeprosili prezydenta za swoją postawę. – Przepraszamy za sytuacje, do których doprowadziliśmy. Z pewności rezygnujemy z wszystkich żądań. (...) Dziękujemy za poświęcenie na naszą rzecz w tak trudnym czasie. My, żołnierze rezygnujemy z dalszych roszczeń – powiedział rzecznik buntowników przedstawiany jako „sierżant Fontana”. – Doceniam te słowa mądrości i dojrzałości – odpowiedział Outtara i przed kamerami telewizyjnymi uścisnął dłoń rzecznika buntowników, co zdaniem komentatorów, powinno być kresem kilkumiesięcznej rebelii, choć część żołnierzy dorzuciła układ.
Do porozumienia w sprawie wypłat doszło w trudnym okresie dla iworyjskiej gospodarki. Ze względu na spadek cen kakao, które stanowi jeden z głównych produktów eksportowych państwa, budżet WKS stracił około 230 milionów euro.