Dziennik „Bild” powołał się na dane pochodzące z poufnego raportu niemieckich służb bezpieczeństwa. Z dokumentu wynika, że w ciągu ostatnich trzech miesięcy liczba uchodźców, którzy chcą się dostać do Europy z państw południowego i wschodniego wybrzeża Morza Śródziemnego wzrosła aż o 12 procent. W krajach Afryki Północnej, a także w Turcji i Jordanii ma czekać około 6,6 miliona migrantów, którzy próbują przedostać się na kontynent europejski. Pod koniec stycznia niemieckie służby mówiły o niespełna 6 milionach uchodźców. Według informacji niemieckiego dziennika w większości nie są to uchodźcy uciekający przed wojną, a migranci ekonomiczni pochodzący z paśńtwa takich jak Gwinea, Gambia, Nigeria czy Wybrzeże Kości Słoniowej.
Wzrosła również liczba migrantów, którzy znajdują się na tzw. szlaku bałkańskim. Na początku roku ich liczbę szacowano na 78 tysięcy, podczas gdy w kwietniu tego roku na Bałkanach przebywało 79 tysięcy migrantów. Wzrasta również liczba uchodźców, którzy docierają do wybrzeży Europy drogą morską. Od początku roku na łodziach i pontonach do Włoch przybyło 37300 osób, podczas gdy w całym 2015 roku było ich 181500.
W reakcji na doniesienia niemieckiego dziennika partia CDU, której szefową jest kanclerz Angela Merkel chce uczynić temat uchodźców jednym z najważniejszych elementów przedwyborczej kampanii. W projekcie programu wyborczego pojawił się zapis,c że CDU chce dążyć do zawierania porozumień z państwami Afryki Północnej podobnych do tego, jakie zostało zawarte z Turcją. CDU domaga się również zawracania łodzi z uchodźcami do wybrzeży Afryki.
Czytaj też:
Sondaż: Polacy przeciwko przyjmowaniu uchodźców z krajów muzułmańskich