Państwa, które zerwały stosunki dyplomatyczne z Katarem podjęły również decyzję o zamknięciu przestrzeni powietrznej. Loty zostały zawieszone od około godziny 4 rano czasu środkowoeuropejskiego. Oznacza to, że do stolicy w Dosze można się dostać jedynie lecąc przez Oman lub Kuwejt, bowiem czterech przewoźników ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich: Emirates, Flaydubai, Air Arabia oraz Eithad zawiesiły loty w tym kierunku. Ograniczenia obejmą rownież przewoźnika z Kataru, bowiem samoloty linii Qatar Airlines nie będą mogły korzystać z przestrzeni powietrznej nad krajami, z którymi stosunki dyplomatyczne zostały zerwane. Oznacza to, że samoloty będą musiały lecieć okrężnymi drogami, a co za tym idzie, zwiększyć użycie paliwa oraz w konsekwencji również podnieść ceny biletów.
Sankcje dotknęły również media. Saudyjska telewizja państwowa zamknęła lokalne biura katarskiej stacji Al-Dżazira. W opinii rządu w Rijadzie, materiały promowane przez Al-Dżazirę pokazują saudyjskie władze w negatywnym świetle i są do nich bardzo źle nastawione. Przedstawiciele telewizji podkreślają, że są w swojej pracy rzetelni i obiektywni i starają się pokazywać prawdę, a także dać prawo głosu wszystkim stronom występującym w danej sprawie.
Sześć państw zerwało stosunki dyplomatyczne z Katarem
Po Arabii Saudyjskiej, Egipcie, Zjednoczonych Emiratach Arabskich i Bahrajnie kolejne kraje (Jemen oraz Malediwy oraz Libia) zerwały w poniedziałek stosunki dyplomatyczne z Katarem, który oskarżyły o wspieranie terroryzmu. W poniedziałek rano trzy kraje Zatoki Perskiej ogłosiły, że zawieszają dodatkowo wymianę transportową z Katarem. Rezydentom i turystom z Kataru przebywającym na trenie sąsiednich krajów dano dwa tygodnie na ich opuszczenie. Arabia Saudyjska oskarżyła Katar o wspieranie ugrupowań terrorystycznych i udzielanie im pomocy w szerzeniu ideologii przemocy.
„Katar daje przyzwolenie na działalność wielu ugrupowaniom terrorystycznym i sektom, które destabilizują sytuację w regionie, takim jak: Bractwo Muzułmańskie, Państwo Islamskie i Al-Kaida, poza tym promuje przesłanie, które te grupy szerzą za pomocą swoich kanałów medialnych” – brzmi oświadczenie cytowane przez państwową saudyjską agencją SPA. Narodowe media w Egipcie podają, że Katar poprzez swoją politykę „zagraża arabskiemu bezpieczeństwu oraz sieje nasiona konfliktów i podziałów wewnątrz społeczeństw arabskich zgodnie z przemyślanym planem wymierzonym w jedność i spójność interesów krajów arabskich”.