Przesłanie od dotychczasowego ministra spraw zagranicznych zawiera osiem krótkich punktów. Wysłanie zostało prawdopodobnie w niedzielę rano, po dwóch dniach spekulacji o tym, czy Theresa May będzie w stanie utrzymać władzę i skonstruować większość, czy też kierowanie rządem przejmie właśnie Johnson. Autentyczność wiadomości potwierdzili informatorzy Sky News.
Także szef MSZ bezpośrednio zadeklarował w rozmowie z dziennikarzami, że będzie wspierał Theresę May. Jak przekonywał, jest ona najwłaściwszą osobą na stanowisko premiera Wielkiej Brytanii. W wysłanej do innych konserwatystów Johnson nawoływał: „Musimy się uspokoić i ją wspierać”. O May napisał: ”Zdobyła więcej głosów niż ktokolwiek inny od czasów Margaret Thatcher„, dodając, że nie pamięta, by torysi mieli kiedykolwiek 43 proc. głosów”.
„Musimy skończyć z narracją, że Corbyn w jakikolwiek sposób wygrał - ledwie poprawił wynik Gordona »bezużytecznego« Browna – z czasów, gdy pokonywaliśmy go w 25010 roku” – zagrzewał dalej konserwatystów. Johnson wprawdzie przyznał, że jego ugrupowanie musi wyciągnąć wnioski z porażki, ale powinno iść do przodu. „Premier jest kobietą o nadzwyczajnych przymiotach i szczerze mówiąc opinia publiczna oczekuje od nas, byśmy zostali za nią z pełną dyscypliną i determinacją” – zakończył Johnson.