– Na razie nie mam takich informacji. Służby są oczywiście na podwyższonym stanie alarmu, dlatego, że w samym Londynie mieszka 150 tysięcy Polaków, tak więc musimy być bardzo czujni i sprawdzać wszystkie informacje. Jesteśmy w stałym kontakcie ze strażą pożarną londyńską, policją. Nie przekazują informacji o ofiarach – powiedział Witold Waszczykowski.
Ponadto, polska ambasada w Londynie za pośrednictwem Twittera poinformowała o działającej linii telefonicznej. Po skontaktowaniu się z przekazanym numerem, można zgłaszać informacje o poszkodowanych Polakach. Polskie służby poprosiły także, by śledzić komunikaty policji, straży pożarnej oraz służb medycznych związane z pożarem.
Pożar w Grenfell Tower, budynku mieszkalnym w dzielnicy Kensington wybuchł w nocy z 13 na 14 czerwca. W akcji gaśniczej brało udział ponad czterdzieści zastępów straży pożarnej. Służby wciąż nie poinformowały oficjalnie o bilansie zdarzenia, choć przyznano, że są ofiary śmiertelne, a do szpitali trafiło przynajmniej 50 osób.
Czytaj też:
Ogromny pożar w Londynie. Są zabici i ranni, służby wydają niepokojące komunikaty