Do zatrzymania członków pozarządowej Amnesty International doszło w środę pod Stambułem. Przedstawiciele międzynarodowej organizacji walczącej na całym świecie z naruszaniem praw człowieka zostali ujęci podczas własnych warsztatów z zarządzania informacją i bezpieczeństwa cyfrowego, przeprowadzanych na wyspie Buyukada.
Według komunikatu AI, wśród zatrzymanych znajduje się szefowa tureckiego oddziału organizacji Idil Eser. Oprócz niej zatrzymano też 7 innych członków organizacji i 2 zaproszonych na spotkanie ekspertów. Na stronie internetowej Amnesty International podkreśla się, że dalszy los aktywistów nie jest znany, nie ma też z nimi kontaktu i nie został im zapewniony dostęp do prawnika. Tureckie władze oskarżają zatrzymanych o „członkostwo i działalność w ramach organizacji terrorystycznej”.
Jak podkreśla Amnesty International w komunikacie, podobne ataki na obrońców praw człowieka stają się w Turcji coraz częstsze. Kraj pod rządami prezydenta Recepa Tayyipa Erdogana zamienia się w niebezpieczne miejsce dla osób, które głośno mówią o obywatelskich przywilejach.