Rayna Culver, nauczycielka z miasta Trenton w stanie New Jersey, w grudniu 2015 roku przyjęła pod swój dach byłego ucznia, który został wyrzucony przez krewnych, u których wcześniej mieszkał. Z doniesień lokalnych mediów wynika, że pedagog i jej podopieczny „stali się sobie bardzo bliscy” w czasach, gdy kobieta uczyła 15-latka w Rivera Middle School. Po kilku miesiącach od momentu, gdy chłopak zamieszkał u Culver, została ona jego prawną opiekunką.
Z dokumentów sądowych, których fragmenty publikuje Fox News wynika, że zdaniem ofiary „celem opieki było w dalszej perspektywie nawiązanie kontaktów seksualnych”. Zamężna 43-letnia kobieta została aresztowana w maju tego roku, a teraz postawiono jej zarzuty molestowania seksualnego.
Z zeznań nastolatka wynika, że w czerwcu 2016 roku doszło do pierwszych kontaktów seksualnych między nim, a jego opiekunką. Chłopak miał godzić się na kolejne interakcje z 43-latką, ponieważ obawiał się, że znów wyląduje na bruku. Próby odmowy były odrzucane przez kobietę. „Poszkodowany oświadczył Culver w wiadomości tekstowej, że nie chce więcej uprawiać z nią seksu, a ona w jasny sposób zakomunikowała, że nie zamierza przestawać” – można przeczytać w aktach sprawy. Z zeznań nastolatka wynika, że w ciągu siedmiu miesięcy „niemal codziennie” był zmuszany do zaspokajania nauczycielki.