Co najmniej 16 osób zginęło w poniedziałkowej katastrofie samolotu wojskowego. Maszyna z żołnierzami rozbiła się w poniedziałek po południu czasu lokalnego w amerykańskim stanie Missisipi.
Do godziny 20:00 czasu lokalnego z wraku samolotu wydobyto 12 ciał. – Większość ofiar to żołnierze Korpusu Piechoty Morskiej Stanów Zjednoczonych – przekazał szeryf hrabstwa Leflore Ricky Banks. Nie jest jasne, czy w samolocie byli obecni cywile.
Armia Stanów Zjednoczonych poinformowała w krótkim komunikacie, że maszyna, która spadł na pole w zachodniej części Leflore to samolot-cysterna typu KC-130. Śledczy wstępnie informują, że szczątki samolotu znaleziono po obu stronach lokalnej autostrady numer 82 w Leflore, co może wskazywać na to, iż na pokładzie maszyny doszło do wybuchu. Podano ponadto, że samolot leciał z bazy Mid-South Base w Millington.
Źródło: Daily Mail