Autokarem, który zjechał na pobocze i przewrócił się na serbskiej autostradzie podróżowali uczestnicy obozu młodzieżowego w wieku od 15 do 18 lat oraz wczasowicze. Według Radia ZET, do zdarzenia doszło na drodze między Nowym Sadem a Suboticą. W sumie w pojeździe, który jechał z Grecji do Polski znajdowało się 50 osób i załoga. Jak podaje RMF24.pl, powołując się na informacje uzyskane od przedstawicieli biura podróży z Poznania, w wypadku zginął 50-letni kierowca, a na badania do szpitali przewieziono 20 osób. Ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
RMF FM podkreśla, że 2-letni pojazd był kierowany przez doświadczonego kierowcę, który przed wyjazdem przeszedł dodatkowe badania. Około godziny 21:00 do Polaków ma dotrzeć autokar zastępczy.
Przed godziną 12:00 Ambasada RP w Belgradzie potwierdziła, że w Serbii doszło do wypadku polskiego autokaru.
W mediach społecznościowych można znaleźć już nagrania z miejsca zdarzenia.