Za legalizacją małżeństwo homoseksualnych zagłosował niemal cały skład 69-osobowego parlamentu. Jedynym przeciwnikiem projektu był Edwin Vassallo, członek opozycyjnej Partii Narodowej. Wcześniej wygłosił oświadczenie, w którym wskazał, że choć wie, iż żyje w państwie świeckim, to nie może zostawiać swojego sumienia przed wejściem do parlamentu. Jego przełożony odmówił komentarza w sprawie wyciągnięcia ewentualnych konsekwencji wobec Vassallo.
Po głosowaniu premier Malty Joseph Muscat przypomniał na Twitterze, że tym samym wypełnił obietnicę wyborczą. Z kolei lider opozycyjnej Partii Narodowej Simon Busuttil ocenił, iż wszyscy, którzy poparli projekt „znaleźli się po właściwej stronie historii”. Projekt idzie o krok dalej niż tylko stworzenie instytucji małżeństwa jednopłciowego i w pełni zrównuje takie małżeństwa z tradycyjnymi, co pozwala na adopcję dzieci. Warto podkreślić, że homoseksualiści, którzy zawarli po 2014 roku związek partnerski mogli adoptować dzieci na mocy aktu prawnego o takich właśnie związkach.
Malta stała się 25.krajem na świecie oraz 15. w Europie, gdzie małżeństwa jednopłciowe są legalne. Co ciekawe, jeszcze 6 lat temu w zdominowanym przez katolików niespełna półmilionowym państwie zakazane były… cywilne rozwody, a homoseksualizm stanowił przestępstwo do lat ‘70. Mający silną pozycję w państwie Kościół katolicki ostro sprzeciwiał się legalizacji jednopłciowych małżeństw.