„Wall Street Journal” pisze, że jeżeli plan zostanie zaakceptowany, Ukraina otrzyma od Stanów Zjednoczonych broń określaną przez autorów projektu jako „defensywna”. Jak jednak podkreślono będzie to broń śmiercionośna w przeciwieństwie do dotychczasowej pomocy amerykańskiej dla władz w Kijowie.
Wysokiej rangi przedstawiciel władz amerykańskich w rozmowie z dziennikiem poinformował, że o ile plan zostanie zaaprobowany przez Biały Dom, pozwoli to na skuteczne przeciwdziałanie agresywnym poczynaniom Rosji na wschodzie Ukrainy. Dziennik zaznacza przy tym, że koncepcja ta nie została jeszcze przedyskutowana z Donaldem Trumpem i nie jest znane jego stanowisko wobec tego projektu. Można jednak spodziewać się, że decyzja prezydenta będzie uwarunkowana obecnym stanem stosunków amerykańsko-rosyjskich.
W minionym tygodniu Senat Stanów Zjednoczonych zatwierdził zdecydowaną większością głosów projekt ustawy, który wprowadza nowe sankcje wobec Iranu, Rosji i Korei Północnej. Teraz projekt czeka tylko na podpis prezydenta, a Donald Trump już zapowiedział, że zostanie on złożony. W odpowiedzi prezydent Rosji Władimir Putin poinformował, że 755 amerykańskich dyplomatów musi opuścić Rosję. Kreml odbiera też Stanom Zjednoczonym prawo do korzystania z niektórych pomieszczeń w Moskwie.