Trystan Reese wraz ze swoim partnerem Biffem Chaplowem wychowują dwoje adoptowanych dzieci - dziewczynkę i chłopca. Para postanowiła jednak mieć swoje własne dziecko, które miał urodzić Trystan. Mężczyzna urodził się jako kobieta, jednak kilka lat temu przeszedł proces korekty płci. Trystan poddał się kuracji hormonalnej, ale nie zrezygnował z damskich narządów płciowych, ponieważ tylko w ten sposób mógł począć dziecko ze swoim partnerem.
Reese był już wcześniej w ciąży, jednak nie udało się jej utrzymać. Tym razem jednak wszystko przebiegło prawidłowo i na świat przyszedł chłopiec, któremu nadano imie Leo. – Czekaliśmy na niego bardzo długo, wiele czasu staraliśmy się, żeby pojawił się na świecie. To niezwykłe szczęście móc trzymać jego maleńką dłoń – mówił zadowolony tata.
Para przyznaje, że po ujawnieniu przez media ich historii, w internecie pojawiły się negatywne komentarze. – Za ekranem komputera każdy czuje się anonimowy, czuje, że może sobie pozwolić na więcej. Na żywo otrzymaliśmy jednak od ludzi bardzo wiele ciepłych słów – tłumaczył Reese w rozmowie z CNN. Mężczyzna przyznał, że zdaje sobie sprawę z faktu, iż nie wszyscy mogą akceptować jego postępowanie, co może wpłynąć negatywnie na ich dzieci. – Kochamy wszystkie nasze dzieci, dajemy im ciepło, miłość i dom. Jesteśmy szczęśliwą rodziną, wychowujemy nasze dzieci w duchu tolerancji i poszanowania. Zrobimy wszystko, co w naszej mocy, aby były szczęśliwe – tłumaczył Reese w rozmowie z CNN.