Chile zmienia prawo aborcyjne. Obowiązujący od 1989 roku całkowity zakaz został zliberalizowany.
Chilijczycy wyszli na ulice Santiago po tym jak tamtejszy Trybunał Konstytucyjny uznał za zgodną z ustawą zasadniczą uchwaloną przez dwie izby parlamentu ustawę zezwalającą na aborcję w przypadku gwałtu, zagrożenia życia kobiety bądź deformacji płodu uniemożliwiających mu przeżycie. Jedni wyszli oprotestować decyzję Trybunału inni - poprzeć. Całkowity zakaz aborcji obowiązywał w Chile od 1989 roku.
Odrzucając dwa wnioski wniesione przez opozycyjną centroprawicę, Trybunał ostatecznie dopuścił aborcję w tych trzech przypadkach. Zniesienie całkowitego zakazu aborcji było jednym z punktów programu socjalistycznej prezydent Michelle Bachelet. Zmiana wywołała protesty opozycji.
Źródło: X-news