Rosyjski bombowiec dalekiego zasięgu Tu-95 naruszył przestrzeń powietrzną NATO nad Bałtykiem i został przechwycony przez dwa duńskie myśliwce F-16 z bazy lotniczej Skrydstrup. Maszyna oznaczana według natowskich kodów jako „BEAR”, czyli „Niedźwiedź”, przekroczyła duńską granicę nad Bałtykiem i krążyła nad wodą na niewielkiej wysokości.
Duńscy wojskowi nie podali szczegółów dotyczących kontaktu z tupolewem. Ujawnili jedynie, że do spotkania doszło „niedawno”, a wszystko rozegrało się w okolicach wyspy Bornholm. Jeden z pilotów Sojuszu Północnoatlantyckiego nagrał też rosyjski samolot z kokpitu swojej maszyny. Na filmie widać również eskortującego bombowiec F-16. Nagranie kończy się w momencie, w którym Rosjanie odlatują poza granice przestrzeni powietrznej Danii.
Tu-95 to jedne z największych samolotów na wyposażeniu rosyjskiej armii. Rzadko spotykane są nad Bałtykiem, zwykle przelatują nad oceanami, a zawracają je dopiero jednostki z Norwegii, Wielkiej Brytanii czy Stanów Zjednoczonych.