Dziś prezydent Francji rozpoczyna swą wizytę w Wiedniu, gdzie spotka się nie tylko z kanclerzem Austrii, ale również premierami Czech i Słowacji. Następnie uda się do Bukaresztu. Ominie jednak Warszawę. Według niektórych komentatorów to kolejny przejaw izolacji międzynarodowej rządzonej przez PiS Polski. Ale może wyjaśnienie jest zupełnie inne? – To tylko chwyt wizerunkowy, który ma przykryć coś innego – twierdzi szef działu „Świat” tygodnika „Wprost” Jakub Mielnik.
Źródło: WPROST.pl
© ℗
Materiał chroniony prawem autorskim.
Wszelkie prawa zastrzeżone.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Wprost.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Wprost.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.