W sieci pojawiły się nagrania nakręcone smartfonami, które pokazują wydarzenia z 1 września. Na jednym z takich filmów widać, jak duńska policja przytrzymuje polskiego kibica na ziemi, bijąc go w głowę pałką. Są też zdjęcia kibica z zakrwawioną głową – ten fan został skazany na 26 dni aresztu po procesie, który odbył się w niedzielę. „Wiele osób zostało wczoraj zatrzymanych przed/podczas/po meczu oraz zwolnionych przed upływem 24h, lecz najczęściej kończyło się to kolegium lub karą za zakłócanie porządku tudzież utrudnianie czynności funkcjonariuszom policji. Niestety nie w tym przypadku. Na załączonym materiale wideo widać jak policja ewidentnie przekraczała swoje uprawnienia bijąc po głowie obezwładnionego i leżącego już na ziemi kibica” – opisuje na Facebooku jeden z fanów.
Z kolei TVN 24 przytoczył relację świadka, do którego dotarł duński dziennik „Ekstra Bladet”. Według mężczyzny zatrzymany był wcześniej bardzo agresywny i prowokował policje. W pewnej chwili miał również kopnąć policjanta. Do sprawy odniosła się już duńska policja, która poinformowała na Twitterze, że sprawa zostanie rozpatrzona przez specjalną komisję - Niezależny Organ Odwoławczy Policji, który zajmuje się prowadzeniem dochodzeń w sprawie policyjnych interwencji.
Zatrzymania w Kopenhadze
Przed meczem eliminacyjnym do Mistrzostw Świata między Polską a Danią (przegranym przez biało-czerwonych 4:0) kopenhaska policja zatrzymała grupę polskich kibiców, którzy wdali się w bójkę z fanami lokalnej drużyny. Duńska policja nie chce na razie udzielać żadnych informacji na temat starć kibiców. Z nieoficjalnych doniesień wynika, że Polacy mieli kopać samochody oraz prowokować Duńczyków do bójki.