„The Independent” przypomina przy okazji wpadki Cruza, że w przeszłości konserwatywny polityk przekonywał m.in. do zakazu sprzedaży akcesoriów erotycznych, a także wspierał ograniczenia w dostępie do antykoncepcji. Teraz jego wizerunek nieco ucierpiał, gdy z konta Teda Cruza na Twitterze został polubiony wpis o treści pornograficznej. Opublikowany z konta @SexuallPosts materiał przedstawia scenę z filmu dla dorosłych. Senator „polubił” go 11 września.
Na razie nie wiadomo, czy za sprawą stoi haker, pracownik senatora, czy sam Ted Cruz. Internauci nie przepuścili jednak okazji, by wytknąć politykowi wpadkę. Sprawa stała się tak popularna, że nazwisko amerykańskiego senatora zaczęło się pojawiać w trendach. „Gdzieś tam w rezydencji w Teksasie śpi Ted Cruz, błogo nieświadomy tego, jaka burza czeka go po przebudzeniu” – komentował jeden z internautów.
twittertwittertwittertwitter