Pomoc do ośrodka dotarła dopiero w środę. Policja ewakuowała 115 jego podopiecznych. Wcześniej przez dwie doby pozostawali oni w nieklimatyzowanych pomieszczeniach. Z powodu huraganu Irma odcięty został bowiem dopływ energii elektrycznej, a dom opieki nie miał własnego generatora. We wtorek najniższa temperatura w Hollywood, niedaleko Fort Lauderdale wynosiła 26 stopni – podał National Weather Service (Narodowa Służba Pogodowa).
Barbara Sharief, która stoi na czele hrabstwa Broward, poinformowała, że na miejscu ekipy ratunkowe znalazły ciała trojga pacjentów. Pięcioro pozostałych zmarło w szpitalu. Rzeczniczka policji Miranda Grossman, powiedziała lokalnym mediom, że policja oraz oddziały straży pożarnej rozpoczęły ewakuację Centrum Rehabilitacji w Hollywood Hills w środę rano. Ewakuacja objęła około 120 osób.
W Stanach Zjednoczonych huragan Irma pochłonął łącznie życie co najmniej 20 osób, wcześniej zabijając około 40 mieszkańców Karaibów. Nadal ponad 10 mln odbiorców pozostaje bez prądu, a służby wciąż usuwają skutki żywiołu.