Służby miasta San Diego w stanie Kalifornia myją ulice i chodniki wybielaczem w ramach walki z wirusem zapalenia wątroby typu A w San Diego. Wirus zabił już co najmniej 15 osób a zarażonych zostało blisko 400. Choroba zakaźna w znacznej mierze dotknęła bezdomnych, w pewnym stopniu z powodu niedostatecznej liczby publicznych toalet na obszarach, w których się gromadzą. Po raz pierwszy zidentyfikowano tam wirusa w marcu, a w tym miesiącu wydano oświadczenie w sprawie sytuacji kryzysowej w sektorze zdrowia publicznego.
Zapalenie wątroby typu A rozprzestrzenia się zarówno poza bezpośrednim kontaktem z osobą zakażoną, jak również w bliskich kontaktach. 31 sierpnia wydano nakaz przeprowadzenia oczyszczania ulic i ułatwienia dostępu do toalet publicznych, ponieważ niezastosowanie się do tego stwarzałoby zagrożenie dla zdrowia publicznego i bezpieczeństwa.
Rzecznik prasowy miasta powiedział, że w poniedziałek rozpoczęto spryskiwanie powierzchni rozcieńczonym roztworem wybielacza. W piątek odkażanie ma się odbyć w ostatniej strefie miasta. Procedura, polega na spryskiwaniu niebezpiecznych przedmiotów, takich jak ekskrementy lub igły, odczekanie 10 minut, usuwanie skażonych przedmiotów, a następnie opryskiwanie terenu ponownie wybielaczem. Kolejny krok to mycie wodą pod ciśnieniem. Czynności powinny być powtarzane co dwa tygodnie.
Mike Saag, profesor medycyny na University of Alabama, w Birmingham skoncentrowany na chorobach zakaźnych, uważa podejście do ulicznych ulic San Diego za rozsądne, aby zapobiec rozprzestrzenianiu się wirusowemu zapaleniu wątroby typu A. – Jeśli jest jakiś problem z warunkami sanitarnymi, to trzeba oczyścić cały teren, a wybielacz jest prawdopodobnie najlepszym środkiem dezynfekującym, jaki mamy do tego typu zakażeń wirusowych – powiedział Saag. Dodał, że jeśli zapalenie wątroby typu A rozprzestrzenia się w społeczności takiej jak ta, trudno jest to zatrzymać. Najbardziej skuteczną taktyką jest szczepienie.