Morgan Freeman ogłosił wojnę z Rosją. Ostra reakcja Kremla

Morgan Freeman ogłosił wojnę z Rosją. Ostra reakcja Kremla

Morgan Freeman w nagraniu CIR Źródło: YouTube / CIR
Rosyjscy dyplomaci oskarżyli Stany Zjednoczone o wmanipulowanie popularnego aktora w kampanię propagandową. Chodzi o nagranie zamieszczone na portalu Youtube, w którym Morgan Freeman przekonuje o ataku Rosji na USA i nazywa Putina agentem KGB.

Ceniony przez widzów gwiazdor Hollywood Morgan Freeman wystąpił w nagraniu przygotowanym przez Committee to Investigate Russia (pol. – komitet ds. śledztwa przeciw Rosji). W opublikowanym w środę 20 września filmie Freeman wprost nazywa prezydenta Rosji „agentem KGB” i przekonuje, że podczas wyborów prezydenckich w 2016 roku Federacja Rosyjska de facto „zaatakowała” Stany Zjednoczone. W ten sposób interpretuje ustalenia FBI w sprawie akcji rosyjskich hakerów,manipulujących podczas amerykańskiej kampanii wyborczej. 2-minutowe nagranie kończy się mocnym apelem aktora. Wzywa on prezydenta Trumpa wszczęcia śledztwa i wyjaśnienia opinii publicznej skali i zakresu rosyjskiej ingerencji w proces wyborczy w USA.

Na film CIR z Freemanem w roli głównej ostro zareagowali rosyjscy politycy. Rzeczniczka rosyjskiego MSZ Maria Zacharowa stwierdziła, że aktor został „wrobiony” przez amerykańskie władze, podobnie jak w 2003 roku Colin Powell miał być wrobiony w interwencją w Iraku. Rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow mówił z kolei, że „to wideo niemalże nie może być brane serio”. W wywiadzie dla „The Telegraph” stwierdził również, że „wielu artystów powodowanych emocjami ulega czasem egzaltacji”.

CIR

Specjalny komitet domagający się zbadania rosyjskiej ingerencji w amerykańskie wybory został powołany do życia w środę 20 września. Stworzyli go m.in. historyk Max Boot, konserwatywny publicysta Charles Sykes oraz reżyser filmowy Rob Reiner. Przedstawiając CIR opinii publicznej, ten ostatni podkreślał, że nie chodzi o politykę. – Naszym celem jest zadbanie, aby Rosjanie nie prowadzili wojny z USA bez wiedzy Amerykanów i upewnienie się, że nasi wybrani demokratycznie liderzy coś z tym zrobią – oświadczał.

Źródło: CIR