Galeria:
Ewakuacja stacji metra Tower Hill
Brytyjska straż pożarna przekazała, że około 12:30 we wtorek doszło do „małej eksplozji” urządzenia. Dodali też, że zanim przybyli na miejsce ładowarka telefoniczna już się nie paliła.
Jeden ze świadków zdarzenia przekazał, że widział, iż ładowarkę trzyma jeden z pasażerów pociągu metra. Z jego relacji wynika, że urządzenie nagle wybuchło i mężczyzna rzucił ją na podłogę. – Była to biała ładowarka, którą mężczyzna miał podłączoną do telefonu – dodaje świadek zdarzenia. Jak twierdzi świadek, mężczyzna poparzył sobie palce, jednak żadnemu innemu pasażerowi nic się nie stało.
Służby zdecydowały się jednak ewakuować wszystkich przebywających na stacji, która mieści się nieopodal Tower of London i Tower Bridge.
Brytyjska policja przekazała, że incydent nie jest traktowany, jako podejrzenie ataku. Na zdjęciach zamieszczonych w sieci przez świadków widać, że urządzenie płonie na podłodze wagonu, a nad nim unosi się czarny dym.