Do zdarzenia doszło w sobotę wieczorem około 45 minut po rozpoczęciu koncertu, w momencie gdy Manson wykonywał cover Eurythmics „Sweet Dreams (Are Made of This)”. Na środku sceny stała instalacja z dwoma wielkimi pistoletami przymocowanymi do stalowej konstrukcji. W pewnym momencie wokalista zaczął wspinać się na nią. Manson nie utrzymał jednak równowagi i przewrócił się na plecy, po czym został przygnieciony przez elementy dekoracji. Jak podkreśla Variety, zespół grał jeszcze przez pewien czas, nim muzycy zorientowali się, że Manson miał wypadek.
Media donoszą, że wokalista został ranny i trafił do szpitala. Nie wiadomo na razie, jak poważnych obrażeń doznał i czy wpłyną one na jego dalsze plany koncertowe. Sam wypadek został uwieczniony na nagraniach udostępnianych przez fanów kontrowersyjnego muzyka.