Pod koniec września, podczas wystąpienia na forum ONZ Donald Trump mówił o zagrożeniach i możliwościach, przed którymi staje współczesny świat. Stwierdził wówczas, że jeżeli Stany Zjednoczone będą zmuszone bronić siebie lub swoich sojuszników, to nie będą miały innego wyboru, niż całkowite zniszczenie Korei Północnej. W sobotę 7 października prezydent USA na Twitterze po raz kolejny dał do zrozumienia, że kończy się jego cierpliwość w negocjacjach z Pjongjangiem.
„Prezydenci i ich administracje rozmawiali z Koreą Północną przez 25 lat. Zawarliśmy różne porozumienia, wydaliśmy ogromną ilość pieniędzy. To jednak nie zadziałało. Umowy były łamane, zanim tusz zdążył wyschnąć. Robiono głupków z amerykańskich negocjatorów. Przepraszam, ale tylko jeden sposób jest skuteczny” – napisał Trump na Twitterze.
twittertwitter
CNN podkreśla, że prezydent USA był później pytany przez dziennikarzy, co w rzeczywistości ma oznaczać ten „jeden skuteczny sposób”. –Zobaczycie wkrótce – odparł krótko Trump.
„Rocket Man”
To nie pierwszy raz, kiedy prezydent Stanów Zjednoczonych na Twitterze nawiązał do Korei Północnej. W połowie września zdradził, że rozmawiał przez telefon z Moon Jae-inem, prezydentem Korei Południowej. „Spytałem go, jak się ma Rocket Man (człowiek rakieta - red.)” – poinformował prezydent Stanów Zjednoczonych, w żartobliwy sposób określając Kim Dzong Una. Słowa Trumpa były nawiązaniem do częstych prób balistycznych przeprowadzanych w ostatnim czasie przez Pjongjang.
Czytaj też:
„Spytałem, jak sobie radzi Człowiek rakieta”. Trump kpi z Kim Dzong Una