Kristian Bergier kilka miesięcy temu wyruszył w podróż dookoła świata. Podróżnik chce dotrzeć m.in. do Republiki Południowej Afryki oraz do Izraela. W podróży towarzyszą mu dwa konie ze stajni pod Augustowem. Rumak pomaga Bergierowi w przewożeniu ciężkich bagaży. Kiedy mężczyzna pojawił się na ulicach jednego z tureckich miast, wywołał nie lada sensację.
Mieszkańcy Adiyaman uznali bowiem, że jest to Engin Altan, odtwórca głównej roli w kultowym w Turcji serialu „Dirilis: Ertugrul”, który opowiada historię legendarnego założyciela Dynastii Osmańskiej. Pojawienie się polskiego podróżnika na ulicy, doprowadziło do utworzenia się w mieście kilkukilometrowych korków. Kierowcy porzucali bowiem swoje auta na drodze, aby zrobić sobie zdjęcie ze swoim rzekomym idolem. Przechodnie oferowali Bergierowi kawę, przekąski oraz gościnę w swoich domach. Prosili również mężczyznę o autografy i wspólne zdjęcie.
Zaskoczony podróżnik tłumaczył, że doszło do nieporozumienia i nie ma on nic wspólnego z gwiazdą tureckiego kina. Ponieważ podróżnik nie zna języka tureckiego, komunikacja z fanami Altana była nieco utrudniona. Ponieważ wokół mężczyzny pojawiło się coraz więcej mieszkańców Adiyaman, o niecodziennej sytuacji została powiadomiona policja. Funkcjonariusze wytłumaczyli fanom aktora, że zaszła pomyłka. Mimo tego polski podróżnik był eskortowany przez funkcjonariuszy, którzy mieli obawy o jego bezpieczeństwo.
