Joel Makonnen, znany również jako książę Yoel, ma 35 lat. Jest wnuczkiem ostatniego cesarza Etiopii, Hajle Sellasjego. Jego wybranka, Ariana Austin, jest o dwa lata młodsza, a jej dziadek był burmistrzem miasta Georgetown, stolicy Gujany. Para poznała się na parkiecie w klubie nocnym w Waszyngtonie w 2005 roku. Austin miała wtedy 21 lat i niekoniecznie szukała męża, a książę nie od razu zdradził jej swoje arystokratyczne pochodzenie. Mimo tego, uczucie przyszło niemalże od razu. Po dwunastu latach Makonnen i Austin postanowili wziąć ślub. Wcześniej skupili się na studiach i karierze. Ostatecznie to planowanie ceremonii stało się dla nich na jakiś czas ważnym zajęciem na „liście spraw do załatwienia”.
Galeria:
Ślub Joela Makonnena i Ariany Austin
Dla ambitnej pary zakochanie się i związek w młodym wieku może stanowić pewne wyzwanie. Po zakończeniu studiów na American University w 2006 roku, Makonnen odbył półroczny staż we Francji. Parze udało się jednak podtrzymać kontakt. – Myślę, że oboje mieliśmy wrażenie, że jesteśmy dla siebie przeznaczeni, ale czuliśmy, że musimy najpierw zrobić pewne rzeczy – powiedziała Austin.
Uroczystości weselne odbyły się w stanie Maryland, według obrządków Etiopskiego Kościoła Ortodoksyjnego. Austin kilka dni wcześniej przyjęła tę religię. W ceremonii brało udział co najmniej 13 kapłanów i duchownych. Później para wyprawiła przyjęcie dla około 300 osób.
Joel Makkonen urodził się w Rzymie, jego rodzice, książę David Makonnen i księżna Adey Imru Makonnen, żyli na emigracji. Dorastał w Szwajcarii. Rodzina Makonnena jest częścią dynastii, której panowanie zakończyło się w 1974 roku. Wtedy w Etiopii wybuchła wojna domowa po tym, jak Hajle Sellasje, 225. cesarz Etiopii, został zdetronizowany w wyniku zamachu stanu.