Do zdarzenia doszło w środę 18 października w godzinach wieczornych w Charkowie w północno-wschodniej Ukrainie. W tłum ludzi stojących na przejściu dla pieszych w pobliżu ulicy Sumskaja wjechał nagle samochód terenowy Lexus SUV. Pojazdem kierowała kobieta, która została już zatrzymana przez ukraińską policję. Jak podaje agencja TASS, za kierownicą Lexusa siedziała 20-latka, która może być córką lokalnego biznesmena. Służby wykluczają, że był to atak terrorystyczny.
Z komunikatu Ministerstwa Spraw Wewnętrznych wynika, że śledztwo jest prowadzone w kierunku złamania przepisów ruchu drogowego. Kierująca samochodem terenowym kobieta miała według śledczych celowo wjechać na chodnik, aby uniknąć zderzenia z pojazdem jadącym z naprzeciwka. Zgodnie z obowiązującym na Ukrainie prawem, za popełniony czyn kobiecie może grozić kara do 10 lat pozbawienia wolności.
W wyniku zdarzenia śmierć poniosło pięć osób. Z informacji portalu Ukraińska Prawda wynika, że sześć kolejnych zostało rannych. Wszystkie te osoby zostały przewiezione do pobliskiego szpitala.