Smrekar została wyróżniona w trakcie festiwalu Ars Electronic za swój projekt zatytułowany „K-9_topology”. W ramach kilkuetapowego projektu trwającego co najmniej trzy lata projektu Słowenka chciała pokazać więź między ludźmi i zwierzętami. W tym celu kobieta m.in. zamknęła się na trzy miesiące ze swoimi czworonogami w niemal pozbawionym mebli pomieszczeniu. Jednym z etapów performance'u zarejestrowanego przez Smrekar było stworzenie zapachu o nazwie „I hunt nature and culture hunts me”, na który składały się hormony pochodzące od niej oraz jej psa. Na przygotowanym przez artystkę nagraniu widać, jak naga kobieta leży w klatce, a zwierzęta obwąchują jej ciało spryskane wytworzonym zapachem. Część „rodzina hybrydowa” polegała z kolei na stymulowaniu piersi kobiety do produkcji mleka, a następnie karmieniu nim szczenięcia o imieniu Ada. Jak tłumaczyła artystka - celem jest zgłębienie „socjologicznej i ideologicznej instrumentalizacji kobiecego ciała i karmienia piersią”. Smrekar przyznaje, że w tym czasie uważała się za matkę i miała objawy urojonej ciąży, które wspierała farmaceutykami.
Smrekar zdecydowała się też na eksperyment, który określiła mianem „zapłodnienia” pobranej od niej komórki jajowej. Metodą zbliżoną do in vitro do komórka rozrodcza kobiety została połączona z komórką somatyczną pochodzącą od jej psa, Byrona (nie była to sperma psa). Nie podano, na czym dokładnie polegał, i jak przebiegał ten proces.
W październiku 2017 roku Słowenka odebrała nagrodę za swój kontrowersyjny projekt na festiwalu Ars Electronica. W oświadczeniu jury podkreśliło jej "całkowite poświęcenie dla sztuki". Swój eksperyment Smrekar udostępniła w formie filmowej.
Galeria:
Projekt K-9_topology