Trump wraz z małżonką zostanie najprawdopodobniej zaproszony do pałacu Jianfu gdzie spotka się z parą prezydencką Chińskiej Republiki Ludowej – Xi Jinpingiem oraz Peng Liyuan. Następnie odbędzie wycieczkę po kompleksie Zakazanego Miasta, składającym się z około 800 pałaców oraz mniejszych pawilonów. Prezydent będzie pierwszym przywódcą, który zostanie zaproszony na obiad do historycznego kompleksu od czasów ustanowienia Chińskiej Republiki Ludowej w 1949 roku.
Wizyta Trumpa w Pekinie będzie kolejną z cyklu podróży dyplomatycznych do Azji. Wcześniej amerykański prezydent spotkał się w Tokio z japońskim premierem Shinzo Abe. W Seulu został przyjęty przez prezydenta Korei Południowej Moon Jae-ina. Obie wizyty zakończyły się dla Trumpa sukcesem. W Chinach czeka go jednak trudniejsze zadanie, polegające na uzyskaniu wsparcia ChRL w konflikcie z Koreą Północną.
Na konferencji prasowej zorganizowanej przez South Korea's Moon Trump podkreślił, jak bardzo Chiny są ważne w załagodzeniu napięcia pomiędzy USA a rządem Kim Dzong Una. Prezydent określił postawę chińskiej głowy państwa jako „bardzo pomocną” w kwestii koreańskiej. Wyraził również nadzieję, że z pomocą Chin i Rosji uda się w końcu zażegnać zagrożenie płynące ze strony Pjongjangu.
Trump podczas kampanii prezydenckiej był krytykiem polityki Chin, ale od czasu zwycięstwa w wyborach i spotkania z prezydentem Xi w kwietniu, znacząco złagodził ton wypowiedzi względem ChRL. – Chińczycy zgotują Trumpowi wyjątkowe powitanie, będą starali się pokazać od jak najlepszej strony. Zadziała to na ich korzyść – ocenia Ming Wang, profesor wydziału nauk politycznych na George Mason University.