Dziś rano miały miejsce dwa niezależne incydenty. Pierwszy miał wpływ na francuskie centrum danych w Strasburgu (SBG), drugi dotknął usługi zlokalizowane w Roubaix na północy Francji. W centrum w Strasburgu działają 3 centra danych OVH, a 1 jest w budowie. W Roubaix uruchomionych jest 7 centrów danych.
Centrum danych w Strasburgu doświadczyło problemów z energią elektryczną. Zasilanie zostało wznowione, a usługi dla klientów firmy są przywracane. Dla części klientów firmy usługi i serwisy na nich hostowane są już dostępne. Czas przywrócenia pozostałych usług wyniesie od 5 minut do 3-4 godzin. Firma podkreśla, że system monitoringu OVH pozwala na bieżąco sprawdzać, którzy klienci nadal odczuwają skutki awarii – firma cały czas pracuje nad ich przywróceniem.
Co się stało w Roubaix?
Z kolei w Roubaix wystąpił problem z siecią światłowodową, która łączy centrum danych z punktami pozwalającymi na połączenie z innymi sieciami, zlokalizowanymi w Paryżu, Frankfurcie, Amsterdamie, Londynie oraz Brukseli. Źródłem problemu był błąd oprogramowania na sprzęcie sieciowym, który spowodował utratę konfiguracji i trudności z połączeniem w Roubaix. Z chwilą zdiagnozowania problemu, pracownicy OVH uruchomili kopię zapasową konfiguracji oprogramowania, a centrum danych może ponownie działać. Incydent w Roubaix został już rozwiązany. Obecnie zespół OVH razem z producentem oprogramowania szuka źródła błędu, aby wyeliminować podobne zdarzenia w przyszłości.
W oficjalnym oświadczeniu OVH poinformowała, że obecnie sprawdza informacje o czasie przywrócenia pełnego działania centrum danych w Strasburgu dla wszystkich usług oraz klientów firmy. – Bardzo i szczerze przepraszamy wszystkich naszych klientów oraz użytkowników sieci, którzy zostali dotknięci przez zaistniałą sytuację – powiedział Octave Klaba z OVH.
Czytaj też:
Internet sparaliżowany przez awarię serwerów. Jej skutki odczuwają też polscy użytkownicy