Planety były widoczne gołym okiem. Obserwatorzy zaopatrzeni w teleskopy mogli wyraźnie zauważyć cztery księżyce Jowisza. W Londynie zjawisko udało się najlepiej uchwycić około godziny 6 rano. Osoby stojące na wysoko położonych punktach, z dobrym widokiem w kierunku wschodnim, mieli najlepszą okazję do obserwacji kosmicznego zjawiska.
Mark Thompson, astronom i dawny prowadzący audycji Stargazing Live, powiedział, że atmosfera na dwóch planetach wywołuje efekt ich jasnego rozbłysku, widocznego gołym okiem. Dodał także, że nie był to odosobniony przypadek. W 2015 i 2016 roku Wenus i Jowisz także były widoczne 13 listopada. Wtedy jednak nie znajdowały się w tak bliskim sąsiedztwie.
– Widzieliśmy już przypadki gdy planety były bardzo blisko siebie. Myślimy, że za parę lat całkowicie się na siebie nałożą i następnie wyminą. Na coś takiego czeka się całe dekady – powiedział astronom.
Swoimi obserwacjami podzielili się ze światem użytkownicy Twittera.
twittertwitter
Według agencji NASA, w tym miesiącu na widnokręgu obserwatorzy mogą spodziewać się innych planet. 24 i 28 listopada Saturn ma przybliżyć się do Merkurego na zachodnim horyzoncie.