Theresa May oskarża Rosję o cyberszpiegostwo. „Wiemy, co robi Kreml”

Theresa May oskarża Rosję o cyberszpiegostwo. „Wiemy, co robi Kreml”

Theresa May
Theresa May Źródło: Newspix.pl / WENN
Theresa May podczas przemówienia wygłoszonego w londyńskim Guildhall ostro skomentowała politykę Rosji. Oskarżyła Kreml o sianie zamętu w społeczeństwach zachodnich i wspieranie cyberataków na instytucje rządowe – podaje BBC.

Komentarz Teresy May stoi w opozycji do postawy Donalda Trumpa, który nie poddaje krytyce Putina i zapewnia, że wierzy w brak ingerencji ze strony Rosji w amerykańskie wybory prezydenckie w 2016 roku. Brytyjska premier wystosowała w kierunku Kremla zarzuty rozpuszczania fałszywych informacji w celu siania zamętu w społeczeństwach zachodnich. Wypomniała Rosji aneksję Krymu, angażowanie się w konflikt na Ukrainie oraz cyberataki na duńskie Ministerstwo Obrony oraz Bundestag.

– Wiemy co robi Rosja, ale nie odniesie ona zwycięstwa. Kreml nie docenia siły demokracji, która spaja społeczeństwa Zachodu, umiłowania wolności jego mieszkańców i trwałości sojuszy, które łączą jego państwa – powiedziała brytyjska premier. Zapewniła, że pomimo wyjścia Brexitu, Zjednoczone Królestwo pozostaje wiernym członkiem NATO i zamierza podtrzymywać związki gospodarcze z Unią i wspierać starania w opieraniu się Rosji.

Theresa May przypuściła na Kreml słowny atak, mimo że w grudniu planowana jest misja dyplomatyczna sekretarza spraw zagranicznych Borisa Johnsona do Moskwy. – Rosja byłaby wartościowym partnerem dla państw zachodnich, gdyby grała zgodnie z zasadami – zaznaczyła May w przemówieniu. – Nie chcemy powrotu do czasów Zimnej Wojny – dodała. Podkreśliła, że w stosunkach z Rosją chce kierować się zasadą „angażowania się w dyplomację z zachowaniem ostrożności”.

Zarzuty brytyjskiej premier spotkały się z odpowiedzią Kremla. Aleksiej Puszkow, członek Senatu odpowiedzialny za politykę medialną, napisał na Twitterze: „Rosja nie jest zagrożeniem dla międzynarodowego porządku. Stanowią go usprawiedliwiający interwencje i zmiany reżimu. Rosja nie kieruje się takimi »regułami«. Porządek, który zdaje się pasować Theresie May to naciski na Irak, wojna w Libii, aktywność Państwa Islamskiego i terroryzm w Europie. Atakami na Rosję brytyjska premier nie zbawi świata”.

Źródło: BBC