Kobiety znaleziono we wtorek w Monkey Republic Guest House – hostelu dla podróżników. W wynajętym pokoju odnalazła je przerażona obsługa pensjonatu, która niezwłocznie zabrała Natalie i Abbey do szpitala. Lekarze stwierdzili, że kobiety już były martwe, gdy zabierał je personel. Przypuszcza się, że mogły umrzeć po zażyciu dostępnego bez recepty leku, po zapadnięciu na nieznaną dolegliwość układu pokarmowego. Lekarzom udało się ustalić, że przed śmiercią podróżniczki cierpiały na wymioty i biegunkę. Dokładna przyczyna śmierci wciąż jest badana.
Personel hostelu powiedział, że kobiety były bliskimi przyjaciółkami, które podróżowały razem po Kambodży. – Sprawę bada policja, ale nie widzimy w ich śmierci niczego, co mogłoby sugerować zabójstwo – powiedział szef lokalu.
Wiadomość o tragedii została jako pierwsza zamieszczona na witrynie Cambodian Expatriates, gdzie opublikowano kopie paszportów dwóch podróżniczek. Post został później usunięty. Brytyjskie i kanadyjskie MSZ potwierdziły śmierć obu kobiet i poinformowały, że pozostają w kontakcie z lokalnymi władzami w celu badania dokładnych przyczyn zgonu.