Dziennikarze w swoim tekście powołują się na wysoko postawione źródła w Partii Demokratycznej. Zdaniem informatorów „Daily Mail”, cztery kobiety, z którymi Bill Clinton współpracował już po zakończeniu prezydentury, zamierzają oskarżyć go o molestowanie. Nie chcą jednak od razu iść do sądu, ponieważ liczą na ugodę z byłym prezydentem i sowite odszkodowania.
„Air F*ck One”
Sytuacje, o których wspominają kobiety, miały wydarzyć się w okresie przyjaźni Clintona z miliarderem i playboyem Ronem Burkle’em. O reputacji tego drugiego może świadczyć fakt, że jego prywatny odrzutowiec nazywany był „Air F*ck One”. To właśnie w tej maszynie „razem z tłumem pięknych kobiet” obaj panowie mieli latać po całym świecie. Wśród pasażerek miały być opisywane cztery współpracownice Clintona.
Reakcja Hillary do przewidzenia
Jak pisze „Daily Mail”, na całą sprawę wściekła jest żona Clintona - Hillary. Rozważająca jeszcze jeden start w kolejnej kampanii prezydenckiej polityk ma dość skandali obyczajowych z udziałem swojego męża. Według anonimowych polityków Demokratów, Hillary Clinton w obecnej atmosferze, rozpętanej przez aferę seksualną Weinsteina w Hollywood, nie może stanąć w obronie swojego męża i naciskać na kobiety w kwestii wycofania oskarżeń.
Czytaj też:
Trzecia kobieta oskarża Busha o łapanie za pośladek. Używał tego samego, wypróbowanego sposobu